Ostatnio wracając ze spaceru - nie wiem czemu- zostałam zaatakowana przez małą zgraję sympatycznych łobuzów. Akcja wyglądała jak na zdjęciach: podbiegli, jeden z chłopców zasłonił twarz drugiemu paletką do mieszania farb, na końcu uciekli.
niedziela, 12 lutego 2012
czwartek, 29 grudnia 2011
Drugie spotkanie z przeuroczą Victorią i jej rodzicami :)
poniedziałek, 26 grudnia 2011
DOROTKA!:*
Zdjęcia z sesji 'świątecznej', niestety choć bardzo bym chciała podzielić się resztą zdjęć zrobić tego nie mogę, gdyż gniew Pana Wojciecha R. dosięgnąłby mnie nawet na krańcu świata! :)
Kilka zdjęć niegrzecznej Natalencji :*
środa, 23 listopada 2011
Parę zdjęć Kasi :) A teraz pytanie za 100 punktów z nagrodą: kto mi powie co zrobić żeby zdjęcia nie były poprzewracane?